Liderowa załoga

- właścicielka : 

Miśka Ross: Ma długie blond włosy i zielono-niebieskie oczy. Jest dziewczyną Alexa, który ma niemal identyczny charakter. Jest niezwykle szalona i spontaniczna, a przy tym przyjacielska i sympatyczna. Nie da się jej nie lubić, zawsze chętna do pomocy.Jej specjalnością są konie równie spokojne jak fajerwerki. Jej ulubieńcem jest Call Me Lestat, pieszczotliwie nazywany Lesiem oraz Presley Boy. Jest bardzo szczera i nigdy nie owija w bawełnę. Alex  ma do niej wielką słabość, czasami potrafi to wykorzystać przeciwko niemu ;D Ogólnie jest pierwsza do robienia niebezpiecznych i ryzykownych rzeczy, co pokazuje jej odwagę. Nie boi się wyzwań co udowodniła wybierając Lestata na Rajd po Kostaryce. Lubi pracę z trudnymi końmi, myśląc o przyszłości zamierza otworzyć lecznice dla rumaków o ciężkim charakterze, może wreszcie się uda coś zorganizować. Uwielbia również pracę z końmi opartą na samym zaufaniu dlatego dużo ludzi często boi się o jej życie bo ma niesamowite pomysły, ale są one bardzo skuteczne i konie sie przed nią niesamowicie otwierają.. Do stajni pragnie sprowadzić cały zwierzyniec, łącznie z egzotycznymi futrzakami ;] Lubi rozwiązywać problemy, jednak nie potrafi usiedzieć 10 minut w jednym miejscu chyba, że jest to boks któregoś z wierzchowców. 

- trenerzy:

Alex Hood: Ma 24 lata, to przystojny, wysoki brunet o orzechowych oczach i dość ciekawym charakterze.Jest szalony i nie zna pojęcia „zdrowy rozsądek”. Dla zabawy zrobi wszystko. Jest świetnym trenerem, specem od trudnych koni i rewelacyjnym jeźdźcem niemal w każdej dyscyplinie. Żeńska część Stajni za nim szaleje, Alex zdaje sobie z tego sprawę i czasami bezczelnie wykorzystuje to na swoja korzyść. Mimo to nie da się go nie lubić i ma świetne kontakty ze wszystkimi znajomymi. Jego koronną dyscypliną są skoki, ale zaraz potem znajduje się dresaż. Czasami przezywany Robin ze względu na swoje nazwisko, ale i umiejętności strzelania z łuku. Chłopak Miśki, zakochany w niej po uszy ;]. Z nim nigdy nie jest nudno. I świetnie gotuje ;D

Matt Wright: Ma 26 lat,brązowe oczy i mniej więcej w tym kolorze włosy. Świetnie jeździ, trenuje przede wszystkich cross, ale skoki i dresaż nie wychodzą gorzej. Jeździ wiele dyscyplin, więc nie ma problemu z przydziałem koni. Ogólnie niezwykle spokojny i cichy. Ma swój świat i trzyma się w jego granicach skupiając się na pracy. Pomaga także stajennym.

Nathalie Manfrin – Ma 23 lata,włoszka mieszkająca od 6 lat w Kalifornii. Ma niebieskie oczy, czarne, proste włosy, które sięgają jej do łopatek lecz zwykle związuje je w dobierany warkocz. Jest miła, spokojna i trochę nieśmiała. Jednak cicha woda brzegi rwie i kiedy Nath się zdenerwuje tylko nielicznym udaje się przeżyć. W stajni pełni funkcję trenera. Zajmuje się wszystkimi końmi, nie ma konkretnej specjalności – radzi sobie dobrze z każdym wierzchowcem. Oprócz tego ma tez podstawowe doświadczenie weterynaryjne, szczególnie pod kątem kulawizn. Używa także medycyny niekonwencjonalnej, pomagając sobie różnymi ziołami, olejkami i roślinami. Jej zabiegi potrafią zdziałać cuda! :)

Magdalena Migocka: Polka z krwi i kości. To osoba o mocnym charakterze, jest niecierpliwa, ale nie da się jej nie lubić. Jest pełna miłości do koni Fryzyjskich. Startuje w skokach, WKKW i gonitwach. Po pracy trenuje Fari do agilitty, to jej hobby. Ma średniej długości brązowe włosy i takie też oczy (nie, nie średniej długości – brązowe..). Przyjechała do Kalifornii w wieku 19 lat, teraz ma 23. Nie da sobie w kasze dmuchać i wszystko świetnie organizuje. Martwi się o wszystko i wszystkich,mimo iż na co dzień każdy ma jej dość to naprawdę jesteśmy jej niezwykle wdzięczni. :)

Charlie Holmes: Trener, weterynarz, stajenny i obiekt westchnień 3/4 żeńskiej części załogi naszej stajni. Ma czekoladowe oczy i blond włosy, które wiecznie są potargane. Rewelacyjny jeździec, radzi sobie z każdym typem konia. Pomaga w stajni praktycznie we wszystkim.  Pochodzi z Wyoming, do Kalifornii trafił bardzo niedawno, ma 25 lat. Przyjacielski i skory do żartów.

- stajenni:

Matteo Sinnet: Niezwykle tajemnicza postać. Nikt nie wie skąd pochodzi, ile ma lat i co robił wcześniej. Po stajni krążą różne legendy, które czasami znajdują pokrycie w rzeczywistości. Wielkie blizny napawają strachem, ale gość jest łagodny jak baranek ;) Muchy by nie skrzywdził więc nie boimy się jakiegoś nagłego zwrotu akcji. Jest stajennym i pomaga w treningach. Dba o stajnię i cały ośrodek. Jednak od kiedy zatrudnił się w WHK Lider stopniowo poznajemy jego sekrety, jednym z nich jak się okazało, był jego ukryty talent – woltyżerka. Teo potrafi robić salta na koniu w ruchu, ale także i inne widowiskowe figury. To nie koniec talentów: chłopak jest także końskim okulistą!

Lance Ritt: Również potrafi jeździć i bierze udział w terenach. Zawsze w gotowości do pracy, zawsze na czas i z wyśmienitym humorem. Nie raz pocieszał kogoś z załogi i wychodzi mu to jak zawodowemu psychologowi, namawiamy go do zrobienia jakiegoś kursu czy coś ;D Na razie jednak spełnia się wynosząc obornik i czyszcząc nasze rumaki.